Brukselka z orzeszkami piniowymi

Nowy rok zaczynam wpisem na coś lekkiego, pysznego i tak cudownego w smaku, że szok! :)
Jakie macie doświadczenia z księżniczką brukselką? :)
Podpowiem Wam jeszcze, że w połączeniu z orzeszkami i olejem kokosowym rozpływa się w ustach!
Pewnie różne - wielu uważa, że jest gorzka, twarda i mało przyjemna? Ale nic bardziej mylnego - brukselka to wspaniałe warzywo, które jest zdrowe i pyszne.
Warto wiedzieć, że najsmaczniejszą brukselkę kupicie od października do stycznia - więc jedzmy ją teraz, gdy jest dostępna.
Czy wiecie że brukselka to krzyżówka jarmużu z kapustą? :)
Podobno najczęściej je się brukselkę z zasmażką - przynajmniej w Polsce. Ale szczerze mówiąc nie pamiętam, bym kiedykolwiek jadła ją w tej formie. Mama zawsze podawała ją upieczoną lub dodawała do zup.
Czy wiecie jak się pozbyć gorzkiego posmaku brukselki?
Brukselkę obieramy ze zwiędniętych liści i przycinamy lekko końcówkę głąba - następnie nacinamy brukselkę robiąc nożem "X".Przed procesem gotowania/pieczenia/smażenia warto zahartować brukselkę - przepłukać zimną wodą, następnie wrzątkiem i jeszcze raz zimną.
Dzisiaj będzie o brukselce smażonej czy też duszonej na oleju kokosowym z dodatkiem orzeszków piniowych, ale nacięcie brukselki jest dobrym zabiegiem również przed gotowaniem.

Jeszcze słowo o pysznych, wdzięcznych orzeszkach piniowych.
ORZESZKI PINIOWE - to nasiona szyszek drzew sosnowych pineo, rosnących w rejonie Morza Śródziemnego i Czarn, mają podłużny go, mają podłużny kształt i kolor jasnokremowy, w smaku przypominają migdały. Mają dużo magnezu, białek i tłuszczów oraz witaminę B, potas i cynk.
Comments
Brukselka z orzeszkami piniowymi

Super łatwy i pyszny posiłek
Składniki
- brukselka - 500g
- orzeszki piniowe - 4 łyżki
- wiórki kokosowe - 3 łyżeczki
- olej kokosowy - 2 łyżki
Sposób przygotowania
1. Brukselkę obieramy, skracamy głąb, nacinamy "x" na głąbie i hartujemy wodą na przemian: zimna/gorąca/zimna.
2. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy (na średniej mocy, ogniu), następnie wrzucamy brukselkę i dusimy - najlepiej pod przykryciem przynajmniej 15 minut, od czasu do czasu potrząsając patelnią.
3. Następnie dorzucamy orzeszki, by równomiernie się zarumieniły. Czekamy 5 minut. Wsypujemy wiórki kokosowe i po 2 minutach podajemy do jedzenia.
Smacznego!
W takiej wersji nie jadłam, ale wygląda magicznie
:) Na ogół jem brukselkę z dodatkiem oleju z orzechów włoskich + przyprawy, ale z pewnością zrobię takie danie w najbliższych dniach
A o triku z nacinaniem brukselki nie słyszałam, ale moja nigdy nie jest gorzka na szczęście
Na Twoich zdjęciach wygląda przepysznie, chociaż do brukselki mam negatywne nastawienie ;>
świetna propozycja na nietypowe podanie brukselki!